Nietypowe znaki drogowe w Polsce. Drogowcy wyjaśniają, co oznaczają

Nowe znaki drogowe mogą wprowadzać kierowców na polskich drogach w konsternację. Na szczęście nie należą do znaków, których trzeba przestrzegać. Co to znaczy? To znaki informujące o ruchach pojazdów wojskowych.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad postanowiła przypomnieć, że ramach odbywających się ćwiczeń Steadfast Defender-24 i Dragon-24 z udziałem polskich żołnierzy mają miejsce przejazdy kolumn wojskowych. Do końca maja, pojazdy wojskowe będą przemieszczały się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych i innych. W związku z tym dodatkowo oznakowano obiekty inżynierskie w ciągu wybranych dróg krajowych znakami wojskowej klasy obciążenia. Znaki te kierowane są jedynie do kierowców pojazdów wojskowych i nie mają znaczenia dla kierowców pojazdów cywilnych.

Nietypowe znaki przy naszych drogach

Znaki wojskowej klasyfikacji obciążenia, klasy MLC (Military Load Classification), mówią o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów, ale w skali MLC, różniącej się od tej stosowanej dla pojazdów cywilnych w Polsce.

Drogowcy informują, że ruch pojazdów biorących udział w ćwiczeniach zostanie skoordynowany w sposób jak najmniej utrudniający bieżący ruch. Kolumny będą pilotowane i zabezpieczane przez pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego i Żandarmerię Wojskową we współpracy z policją. Przegrupowania zostały skoordynowane także z właściwymi władzami, w tym lokalnymi.

Uwaga na wojskowe pojazdy

Drogowcy przypominają, że spotykając na drodze kolumnę wojskowych pojazdów, trzeba pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności. Kierowcom polecają skupienie się na prowadzeniu auta, a nie na dodatkowych czynnościach, jak robienie zdjęć czy nagrywanie filmów.

Także Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych apeluje, by nie publikować informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych czy danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności naszego kraju, jak czytamy w apelu.

Dla kierowców ważne jest, by nie wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Najważniejsze jest, aby każdy kierowca pamiętał o dużej masie wojskowych pojazdów, a co za tym idzie ich wydłużonej drodze hamowania.